1/10/2013

Zamieszanie wokół "Bloga Roku"

   Kilka dni temu ruszyła kolejna edycja konkursu "Blog Roku". Kategorie niestety nie rzuciły na kolana, powiem więcej, miałam ogromny problem, żeby w którąkolwiek kategorię się wpasować. W zeszłym roku nie było problemu, podłączyłam się pod  "Podróże i szeroki świat". W tym roku jednak owa kategoria zniknęła i stanęłam przed dylematem, czy wybrać "Ja i moje życie" czy "Lifestyle". Ani blog nie jest do końca o moim życiu, ani tym bardziej nie postrzegam go jako lifestylowego. Ostatecznie wybrałam "Ja i moje życie", jednak po kilku dniach dostałam email od organizatorów konkursu z prośbą o uzasadnienie wyboru kategorii, a następnie informację, że mój blog został przeniesiony do "Lifestyle". W związku z czym będzie w jednym worku co blogi o modzie, wnętrzach, parzeniu kawy itp. Ok, niech i tak będzie, i tak na wygraną nie liczę, ale fajnie się pokazać szerszej publiczności.


   Jak się okazało, nie tylko ja stanęłam przed takim dylematem, co było przecież do przewidzenia. Obruszył się świat blogów podróżniczych, dla których przecież też jakby nie patrzeć zabrakło kategorii. Został wystosowany nawet list, który pozwolę sobie poniżej zamieścić:


List otwarty w obronie blogów lajfstajlowych

Wpis w ramach akcji "Podróże to prawdziwy lajfstajl".
Koleżanki i Koledzy Blogerzy,
Drodzy Czytelnicy,
Drodzy organizatorzy Blogu Roku,

my, blogerzy podróżniczy, musimy dziś głośno i otwarcie zaprotestować przeciwko sytuacji, w jakiej decyzje organizatorów konkursu “Blog Roku”, likwidujące kategorię “Podróże” i dodające blogerów podróżniczych do kategorii “Lajfstajl”, postawiły naszych wspaniałych kolegów i koleżanki, blogerów lajfstajlowych.
Blogosfera podróżnicza od dłuższego czasu walczy o to, aby nie patrzeć na nią tylko przez pryzmat “kościółków” i muzeów. Podkreśla, że jest jedną z najtrudniejszych form „stylu życia” – wymaga odważnych decyzji od blogera jako człowieka, a potem – karkołomnych czasami poświęceń, aby blogować z najdalszych zakątków świata. Dziękujemy, że zostało to zauważone i docenione.

NIGDY jednak nie chcieliśmy niszczyć kategorii „lajfstajl” – tak modnej, popularnej i ciekawej w 2012 i w kolejnych latach na pewno także. Przecież żadne zdjęcia, opisy kaw, przeżyć, ubrań nie mogą się równać z tym, co ma do zaoferowania blogosfera podróżnicza, tfu, lajfstajlowa. Na starcie jesteśmy w lepszej, bo egzotycznej i barwnej, pozycji wyjściowej. Tak nie można, Drogi Blog Roku.

Dlatego, w trosce o dobro naszych kolegów i koleżanek, sugerujemy, żeby w konkursie “Blog Roku” utworzyć dla nich nową kategorię, aby mogli być uczciwie ocenieni. Chcemy podkreślić, że te dość bliskie gałęzie blogosfery – lajfstajlowa i podróżnicza – jednak diametralnie się różnią – od podejścia i inspiracji, przez styl, zainteresowania i zaangażowanie, po miejsce i warunki pisania. Żeby raz na zawsze ten podział pokazać, w najbliższych dniach wielu blogerów udowodni, że podróże to prawdziwy lajfstajl.

Jeżeli jednak organizatorzy wolą inaczej – blogerzy podróżniczy z chęcią wrócą do swojej starej sekcji “Podróże...” albo kategorii specjalnej, chyba, żeby takową otrzymać, trzeba mieć “urodziwego” sponsora...

Reasumując - nie chcemy niszczyć jakże cennej części blogosfery, którą są tradycyjnie pojmowane blogi lajfstajlowe. Sami wielu blogerów znamy i z wielką chęcią czytamy.

Z blogerskimi pozdrowieniami,

Ania i Jakub


Listę blogerów, którzy podpisali się pod listem można znaleźć TUTAJ.

Cóż, szczerze mówiąc wątpię, żeby organizatorzy coś w tym roku zrobili z tym problemem, ale dobrze, że ludzie zareagowali. Wiem, że dla wielu Czytelników zapewne jest to problem bez większego znaczenia, ale czułam się w obowiązku ten temat poruszyć :)


Co do samego konkursu- na razie, do 24 stycznia, trwa etap zgłaszania blogów, następnie przyjdzie tydzień na głosowanie. Głosowanie odbywa się sms-owo (koszt 1 sms to 1,23), z jednego numeru można wysłać na dany blog tylko 1 głos. Więcej szczegółów podam wkrótce, w razie gdyby ktoś z Czytelników zapragnął sprawić mi radość i zagłosować na "Pamiętnik..." :):):)

---------------------------------------------------------------------------

Jak z pewnością zauważyliście, blog zmienił wygląd na bardziej wiosenny, bo wiosna już tkwi mi w sercu :) Nagłówek zawdzięczamy Justynie z bloga Justynaenbarcelona.
Jak podobają Wam się zmiany na blogu?

17 komentarzy:

  1. Ja w sumie myślałam, żeby się zgłosić, ale w sumie blog ma tylko niecałe 5 miesięcy więc za wiele nie mam do zaprezentowania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Proponuję jednak mimo wszystko się zgłosić :) Jak startowałam w zeszłym roku, mój blog miał raptem 1,5 miesiąca (!), ale uważam, że była to bardzo dobra decyzja, bo choć nie mógł liczyć na żadne wyróżnienie, to doczekał się wielu nowych odwiedzin i kilku obserwatorów :) Jakby nie patrzeć, jest to jakiś sposób na promocję bloga :)

      Usuń
    2. Spróbuje to jeszcze raz przemyśleć i może się zgłoszę :)

      Usuń
    3. Ok zgłosiłam się :) Dziękuję za rady :)

      Usuń
  2. A czy podpisy mogą składać wyłącznie blogujący podróżnicy, czy ogólnie blogerzy, którzy akcję dodania kategorii popierają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że wszyscy, którzy uważają tę akcję za sensowną i potrzebną :) Im nas więcej, tym lepiej! :)

      Usuń
  3. Zmiany na blogu super są i nagłówek bardzo ładny.

    Zastanawiam się, czy się do konkursu na bloga zapisać czy nie. Tak jak powiedziałaś, jest to sposób na pokazanie się ludziom.

    Ja się chyba dość dobrze wpasowuję w lajfstajl. Piszę o życiu we FR, ale mam też te inne działy.
    Na sto procent, Ty masz bardziej podróżniczy blog niż ja:) Nic to, jeśli się z moim kotem zapiszemy, to będziemy razem w lajfstajlu:)

    Buziaki!:))

    OdpowiedzUsuń
  4. Zmiany bardzo mi się podobają :) I życzę powodzenia!!! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. ja tez zapisalam sie do konkursu i chyba moj blog wlasnie doskonale sie zapisuje jako blog lifestylowy, chociaz jakby byla kategoria podroznicza to chyba jednak tam bym sie zapisala...
    chociaz na nagrode nie licze :P mam nadzieje, ze ktos mnie wypatrzy ;P

    Miejmy nadzieje, ze w przyszlym roku powstanie kategoria: blogi emigracyjne :)

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za przypomnienie, też się dodałem do tego "konkursu", choć szanse na nawet jakieś skromne wyróżnienie są zerowe. Ale co mi tam, niech sobie zarobią na mnie i na głosujących na mój blog (jeżeli takowi się znajdą!). Kategorie są rzeczywiście dość dziwne, a najbardziej mnie zdumiał wybór pani która ma oceniać blogi w kategorii "pasje i zainteresowania". Pani jest bardzo ładna, ale z jej biografii wynika że o technice ma tyle samo wiedzy co ja o malowaniu paznokci. Wiec tym bardziej nie spodziewam się żadnych sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam ten sam problem. Super, że wyszli z taką inicjatywą, kategoria Lifestyle jest bez sensu.

    Nowa szata graficzna super, daje nadzieję na cieplejsze dni już wkrótce!;D

    OdpowiedzUsuń
  8. W imieniu "przewrotowych" blogerów zapraszam na fanpage akcji, na którym znajdziecie linki do wszystkich blogów podróżniczych biorących udział w akcji:
    https://www.facebook.com/PolskieBlogiPodroznicze
    Utworzyliśmy również event: https://www.facebook.com/events/460100517370772/
    A wszystkie blogi podróżnicze można śledzić na bieżąco tutaj:
    https://www.facebook.com/lists/10151005267581813

    Pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja wyboru z kategorią dużego nie miałam, choć i tak przeniesiono mnie do lajfstajlu (bynajmniej bez żadnego poinformowania). Niemniej jednak zgadzam się, że blogi podróżnicze zasługują na osobną kategorię, bo jak to tak można... do jednego worka z szafiarkami? Scyzoryk aż się w kieszeni otwiera.

    Przy okazji, bardzo podoba mi się zmiana szaty graficznej na blogu. Tak świeżo, jasno i rzeczywiście wiosennie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co ja mam powiedzieć jak jestem w jednym worku z ludźmi których pasją jest zarabianie pieniędzy w internecie? :)

      Usuń
  10. alez wiosennie się zrobiło...;) Ja też się zastanawiałąm nad udziałęm w blogowym konkursie..:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma się co zastanawiać, trzeba się zgłaszać! :)

      Usuń

Copyright © 2016 Pamiętnik Emigrantki , Blogger