5/30/2015

Kwietniowo-majowe migawki

Kwietniowo-majowe migawki
     W Chicago w końcu zaczęła się wiosna, czasem nawet mamy ładną pogodę, więc jakoś tak więcej zaczęło się dziać i chcieć. Dziś więc zapraszam Was na kolejną porcję, dość obfitą, chicagowskich migawek :)

     Kwiecień właściwie zaczął się od Wielkanocy. Nie jest to dzień jakoś specjalnie świętowany w USA, niemniej nie da się go nie zauważyć, między innymi przez sklepowe dekoracje i kolorowe wypieki, a także dzięki "Egg Hunts", czyli grom dla dzieci polegającym na poszukiwaniu ukrytych jajek.





Skoro weszliśmy już w temat jedzenia, to pozwolę sobie go nieco rozwinąć, jak zwykle zresztą w migawkach :) Oto kilka moich propozycji dań z bardzo fajnych knajpek, które zdecydowanie warto odwiedzić będąc w Chicago:

Na śniadanie- Tweet w dość modnej dzielnicy: Uptown


Na lunch- jedna z moich ulubionych chicagowskich restauracji: Iguana Cafe. Na zdjęciu mój równie ulubiony naleśnik Budapest. Na fotografii nie robi wrażenia, ale połączenie szynki,  sera Muenster, pikantnej fety, pomidora i zielonej papryki to prawdziwa uczta dla podniebienia. Pycha!


Na obiad/ kolację- hiszpańskie przystawki w ponoć najlepszym tapas barze w Chicago: Cafe BaBaReeba. Polecam wszystko co tam serwują, z sangrią na czele! Z dzisiejszych propozycji jest to najdroższa opcja, ale zdecydowanie warta swojej ceny. A oto mała próbka ich możliwości:








Na wyjście ze znajomymi- polonijny bar ToTu i ich legendarny w mieście kebab.


A jako wersja fit- wlasnoręcznie przygotowany talerz owoców, w sam raz na nadchodzące upały :)


Kończąc już temat jedzenia- jeszcze dwie migawki z pół-polonijnych sklepów :)



A z kolei będąc już w temacie sklepów, jak i zahaczając o Dzień Gwiezdnych Wojen, który przypada 4 maja, oto co można znaleźć na amerykańskich sklepowych półkach:




Ok, kończymy temat sklepów i jedzenia, przechodzimy do wydarzeń! A trzeba przyznać, że maj był wyjątkowo polski... Miesiąc zaczął się od polonijnej parady z okazji Dnia Konstytucji 3 maja, która moim zdaniem wypadła naprawdę świetnie. Galerię zdjęć i moją relację z wydarzenia możecie zobaczyć TUTAJ.

amerykańska telewizja już od samego rana zachęcała do udziału w paradzie
Niedługo potem, Chicago chcąc nie chcąc żyło wyborami prezydenckimi w Polsce. Oto niektóre przejawy, co tu dużo mówić- dość monotematyczne:




Dość często przy okazji wyborów pojawia się dyskusja na temat głosowania mieszkając na emigracji. Sama z wielu powodów jestem przeciwniczką takiego zjawiska, ale jednocześnie mogę w jakiś sposób zrozumieć osoby zaangażowane w śledzenie polskiej sceny politycznej i nie mogące oprzeć się pokusie zagłosowania, nazywanej przez nich obowiązkiem obywatelskim. Po ostatnich wyborach kilka osób z Polski pisało do mnie wyrażając swoje zdanie na ten temat: że Polonia nie powinna głosować, że dlaczego głosuje tak, a nie inaczej itp. Ostatnie wybory pokazały mi jednak, że tego typu dyskusje nie mają tak naprawdę potrzeby bytu- ilość osób głosujących jest tak niska, że w skali kraju nie robi żadnej różnicy. Szacuje się, że w Chicago mieszka ok 700 tysięcy Polaków, choć osób polskiego pochodzenia, z prawem do polskiego paszportu, jest znacznie więcej. Z całej tej grupy w ostatnich wyborach wzięło udział zaledwie kilkanaście tysięcy osób! Moim zdaniem- bardzo dobrze, że tak mało, ale kłócić się z nikim nie zamierzam :) A tak pro forma, oto jak rozłożyły się głosy w Wietrznym Mieście:
Andrzej Sebastian Duda    
11211 głosów; 
Bronisław Maria Komorowski
  1171 głosów;

Liczba głosów nieważnych                                      61.

W ostatnich miesiącach w Chicago było w ogóle bardzo politycznie- w kwietniu odbywały się wybory na prezydenta miasta. W głównym starciu wzięło udział dwóch kandydatów: dotychczasowy Prezydent Rahm Emanuel i kandydat o jakże wdzięcznym/dźwięcznym dla Polonii nazwisku Jesus “Chuy” Garcia. Wyścig był wyrównany, ale ostatecznie, przy poparciu 56% głosujących, urząd utrzymał Rahm. Z moich rozmów z Amerykanami i z dyskusji na zajęciach wnioskuję, że dla wielu Chicagowian klucz był podobny jak dla Polaków w ostatnich wyborach- głosowali na kandydata tylko dlatego, że nie był tym drugim.



W metrze jak zwykle ciekawie. Dla osób nieśledzących FB powtórzę historię z pewnego poniedziałkowego poranka:

 "Jadę sobie rano metrem do downtown, w pociągu jak zwykle pełno ludzi o tej porze. A wśród tych wszystkich ludzi stoi sobie elegancko ubrany pan, jak mniemam pracownik jakiejś korporacji. Granatowy garnitur dobrze skrojony, buty i torba w jednym odcieniu brązu, z włoskiej skóry czy innego drogiego tworzywa, na nadgarstku złoty zegarek, fryzura ukladana rano na pewno z trzy razy dłużej niż moja, jednym słowem wszytko idelanie dopasowane. I nagle ten elegancki pan schyla się, by odłożyć torbę na podłogę. Schyla się, a nogawka się lekko unosi i odsłania błękitne skarpetki z symbolami wystawionego środkowego palca... fuck da system, wersja chicagowska. Have a nice day!"
dalszy ciąg kampanii domu.com
nie tylko polskie reklamówki się męczą...
czasami metro to dobre źródło wiedzy o nadchodzących wydarzeniach :)

Jeśli chodzi o ciekawe miejsca to nie mogę nie wspomnieć o Montrose Beach i Sanktuarium Ptaków, którym poświęciłam oddzielny post TUTAJ. Tak się złożyło, że kilka dni po napisaniu owego posta wybrałam się tam jeszcze raz, tyle że pod wieczór. O ile z obserwacji ptaków nic nie wyszło, o tyle udało mi się dostrzec inne stworzenie... zobaczcie nieco niżej jakie :)




piżmak- pierwszy raz spotkałam tego przystojniaka w przyrodzie! :)


A już wracając ze spaceru dostrzegłam taką oto uroczą biegaczkę. Niby nic specjalnego, ale spójrzcie co ona tacha na ramieniu! (wiem, jakość zdjęcia fatalna, ale i tak trudno nie zauważyć:P )


Na koniec części "migawkowej" jeszcze kilka luźnych fotografii:

Chicago w pochmurnej odsłonie- okolice Franklin i Wacker Dr




I Chicago w odsłonie słonecznej- prawda, że od razu lepiej? :)




poczekalnia w gabinecie dentystycznym :)

W koledżach jest bardzo dużo zajęć i spotkań dodatkowych


widok na Chicago z nieco innej strony

downtown


A już na sam koniec kilka ciekawych linków:
* 10 miejsc wartych odwiedzenia w Illinois. Niektóre (Galenę i Starved Rock) już znacie z moich opisów, a niektóre z pewnością z czasem poznacie, bo nie odpuszczę, jeśli ich nie zobaczę na własne oczy :)
* lista najbardziej popularnych imion nadawanych noworodkom w minionym roku. Jak zmieniły się preferencje rodziców w ostatnich latach możecie sprawdzić porównując listę z roku 2011.
* w minionym tygodniu słownik Merriam-Webster dokonał znacznej aktualizacji, o której możecie poczytać TUTAJ. Warto spojrzeć, jeśli chcecie być z językiem angielskim na bieżąco. Mnie najbardziej urzekło słówko "photobomb" :) Natomiast TUTAJ znajdziecie mój post o podobnej aktualizacji z 2012 roku.


I to tyle na dzisiaj :) Jeśli lubicie moje migawki- zachęcam do polubienia fanpejdżu Pamiętnika Emigrantki na FB. Dzięki temu chicagowskie ciekawostki będą trafiały do Was na bieżąco, kilka razy w tygodniu :)


5/20/2015

Rozwiąż test i dowiedz się, do której amerykańskiej partii politycznej jest Ci najbliżej

Rozwiąż test i dowiedz się, do której amerykańskiej partii politycznej jest Ci najbliżej
    Czy tego chcemy czy nie, w obecnych czasach Ameryka jest jednym z najbardziej liczących się na świecie państw. W polskich mediach często można usłyszeć nie tylko o amerykańskich odkryciach czy wpadkach, ale także m.in. o sytuacji politycznej czy wyborach w USA. Tyle tylko, że często te informacje jednym uchem wpuszczamy, a drugim wypuszczamy, nie zastanawiając się zbytnio nad ich sensem i nie analizując ich. Tak na szybko, czy potrafisz wymienić choćby jedną amerykańską partię poza Republikanami i Demokratami? A może zdziwiony jesteś, że w USA są więcej niż 2 partie polityczne, o których najczęściej się mówi? Czy wiesz, z której partii wywodzi się Barack Obama i jakie są postulaty tej partii? Jeśli nie, to nie dramatyzujmy- bez przesady, nie każdy musi znać się na polityce USA! 

Ale!

   Jeśli jednak chcesz dowiedzieć się nieco więcej o amerykańskich partiach politycznych, choćby po to by zabłysnąć w towarzystwie czy z większym zrozumieniem oglądać wiadomości, a być może jeśli chcesz się tylko rozluźnić i odpocząć od zamieszania wokół aktualnej kampanii wyborczej w Polsce- przygotowałam małą zabawę :) Dzięki poniższemu testowi będziesz mógł dowiedzieć się, na którą partię prawdopodobnie zagłosowałbyś, gdyby przyszło Ci mieszkać w USA :) Oczywiście, traktuj ten test tylko jako zabawę!


Osioł i słoń- symbole Demokratów i Republikanów


Jak rozwiązać test? Odpowiedz na 9 poniższych pytań zgodnie ze swoimi przekonaniami, wybierając najbliższą Ci opcję. Przy każdej z odpowiedzi znajdują się litery: A, B, C, D - policz, których masz najwięcej (jeśli przy Twojej odpowiedzi znajduje się więcej niż jedna litera, weź pod uwagę wszystkie). Na końcu testu dowiesz się, do której amerykańskiej partii jest Ci najbliżej!


1. Czy jesteś zwolennikiem legalizacji małżeństw homoseksualnych?
  • zdecydowanie tak     (A B D)
  • zdecydowanie nie     (C)

2.  Czy uważasz, że powinno się samodzielnie odkładać pieniądze na swoją emeryturę, nie angażując w to państwa?
  • zdecydowanie tak     (B C)
  • nie                             (D)
  • zdecydowanie nie      (A)

3. Czy popierasz prawo do posiadania broni?
  • zdecydowanie tak     ( B C)
  • zdecydowanie nie     ( A D)

4. Czy uważasz, że powinno się otworzyć drogę do obywatelstwa nielegalnym imigrantom?
  • zdecydowanie tak          (A B D)
  • zdecydowanie nie          (C)

5. Czy uważasz, że powinno się rozbudowywać armię, nawet kosztem zwiększenia długu narodowego?
  • zdecydowanie tak           (C)
  • tak                                   (D)
  • zdecydowanie nie           (A B)

6. Czy zgadzasz się, że marihuana nigdy nie powinna zostać zalegalizowana?
  • zdecydowanie tak          (C)
  • tak                                  (D)
  • zdecydowanie nie          (A B)

7. Czy zgadzasz się na uprzywilejowanie kobiet i niektórych grup względem innych w procesie zatrudnienia (tzw. akcja afirmatywna)?
  • zdecydowanie tak          (A D)
  • nie                                  (B C)

8. Czy uważasz, że decyzja o aborcji należy do kobiety?
  • zdecydowanie tak          (A B D)
  • zdecydowanie nie          (C)

9. Czy uważasz, że symbole religijne powinny być utrzymane w sferze publicznej?
  • zdecydowanie tak         (C D)
  • tak                                 (B)
  • nie                                 (A)






Wyniki testu:


Jeśli najwięcej razy wybrałeś A- jesteś zielonym. Bliskie są Tobie takie problemy jak ochrona środowiska i feminizm. Opowiadasz się za ekonomią społeczną, pacyfizmem i poszanowaniem dla różnorodności. Zgadzasz się na legalną aborcję i zniesienie kary śmierci.

Jeśli najwięcej razy wybrałeś B- jesteś  libertarianinem. Ważna jest dla Ciebie wolność słowa, sprzeciwiasz się ingerencji rządu w życie prywatne (w tym seksualne) obywateli, popierasz wolny rynek i prywatyzację gospodarki. Marzysz o wycofaniu wojsk z zagranicznych misji i stworzeniu państwa neutralnego.

Jeśli najwięcej razy wybrałeś C- jesteś republikaninem. Jesteś konserwatystą w kwestiach społecznych, opowiadasz się za minimalną ingerencją państwa w gospodarkę. Popierasz wolny rynek, prawo do posiadania broni, rozwój armii i ograniczenie wydatków na pomoc socjalną. Blisko Ci do Abrahama Lincolna, ale i Georga Busha.

Jeśli najwięcej razy wybrałeś D- jesteś demokratą. Jesteś zwolennikiem państwa opiekuńczego, popierasz walkę o prawa mniejszości i równouprawnienie kobiet. Opowiadasz się za legalną aborcją i eutanazją, a także małżeństwami homoseksualnymi. Możesz przybić piątkę z Billem Clintonem i Barackiem Obamą.







Test został przygotowany na podstawie danych zebranych na http://www.ontheissues.org
Copyright © 2016 Pamiętnik Emigrantki , Blogger