Nie mogło być inaczej- także w tym roku Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w Chicago. I oczywiście nie mogło nas tam zabraknąć :) Niestety, byliśmy tam dość krótko, bo raptem 2 godziny, toteż relacja będzie krótsza niż w zeszłym roku, kiedy na Orkiestrowe koncerty poświęciliśmy prawie cały dzień.
Podobnie jak w latach ubiegłych, impreza odbywała się w Centrum Kopernikowskim. Na głównej scenie zagościło kilkanaście polonijnych wykonawców, a na korytarzach odbywały się wystawy i licytacje.
Jako pierwszy wystąpił zespół "July Trio", którego niektórzy w Chicago mogą kojarzyć z supportu przed koncertem "Budki Suflera", a inni będą mogli zobaczyć przed majowym koncertem "Perfectu", na który oczywiście mamy nadzieję się wybrać :)
Następnie zespoły oraz zebranych gości powitali wraz z prowadzącą Agnieszką Topolską szefowie sztabu w Chicago- Magda Banasik i Marek Kowalczyk...
... oraz zastępca Konsula Generalnego w Chicago Robert Rusiecki
Następnie na scenie pojawił się zespół "Przystanek Polskie Granie", na którego występie z chęcią zostałabym dłużej, gdyby nie to, że już musieliśmy się powoli zbierać.... Naprawdę żałuję, że nie mogliśmy zobaczyć kolejnych koncertów, bo muszę przyznać, że dwa pierwsze zespoły odwaliły kawał naprawdę dobrej roboty i narobiły nam ochoty na więcej...
W drodze do wyjścia zahaczyliśmy jednak na chwilę o scenę dziecięcą, gdzie właśnie sportowe atrakcje dla maluchów zapewniał nasz chicagowski pięściarz Andrzej Fonfara wraz ze swoją ekipą :)
Jeśli chodzi o tegoroczny finał Orkiestry, to byłoby niestety na tyle, ale zachęcam też do przeczytania zeszłorocznej relacji o
TUTAJ :)
---------------------
Na chwilę obecną na koncie WOŚP w Chicago jest już prawie $15 tys. Czy uda się pobić zeszłoroczny rekord? Mam nadzieję. Jedno jest pewne- Orkiestra w Chicago na pewno będzie grała dziś do późnych godzin wieczornych, więc kto ma okazję się tam pojawić, szczerze zachęcam :)
... oraz zastępca Konsula Generalnego w Chicago Robert Rusiecki
Czesc Paulina,
OdpowiedzUsuńNa poczatku chcialam powiedziec ze bardzo mi sie Twoj blog podoba i ze od czasu kiedy sie o nim dowiedzialam, czytam z zapartym tchem. Przeprowadzilam sie z mezem do Chicago tego lata wiec informacje umieszczane przez Ciebie sa bardzo pomocne :-) Dziekuje. Tak wlasnie zauwazylam ze wspomnialas o koncercie grupy Perfect, ktorej jestem fanka. Szukalam w intenecie ale nie moge niczego o tym znalezc. Czy moglabys mi podac troche wiecej informacji na temat tego koncertu? Bylabym bardzo wdzieczna!
A tak to ja tez jestem ze Szczecina wiec milo bylo czytac o Dniach Morza:-)
Cześć Aniu, bardzo się cieszę, że do mnie trafiłaś i że coś z bloga okazało się pomocne :) Swoją drogą jaki ten świat mały :) Na długo zawitaliście do Chicago?
UsuńCo do Perfectu- informacja o koncercie została podana między wierszami ze sceny, z tego co pamiętam koncert ma się odbyć 4 maja w Copernicus Center na Lawrence, ale myślę, że ta informacja wymaga jeszcze sprawdzenia...
Pozdrawiam!
Super, dziekuje, tak wiec bede z bliska sledzila wydarzenia proponowane przez Copernicusa :-) Tak, jak na razie na pewno na jeszcze nastepne 3.5 roku do konca studiow, a potem zobaczymy...A Ty tutaj na stale sie zadomowilas?
UsuńTak, tak bardzo maly a na dodatek chyba slubowalysmy prawie w tym samym czasie...hehe
Pozdrawiam serdecznie!
Póki co na stałe... ale już przestałam się przywiązywać do tego określenia, kto wie co będę robiła za rok? :)
UsuńA ten pięściarz to żonaty jest? ;-)
OdpowiedzUsuńChyba nie :D
Usuńwidzę, że działo się tam więcej niż w niejednym mieście w Polsce :) p.s. fajny blog:)
OdpowiedzUsuńzapraszam częściej :)
UsuńFajnie. We Włoszech niestety Orkiestra nie jest jeszcze popularna wśród Polonii. Coś tam w niektórych miastach robią, ale mało i cicho o tym..
OdpowiedzUsuń