8/16/2012

Word up!

zdjęcie pochodzi z gazety RedEye (15.08.2012)
   Kolegium Słownika Merriam-Webster's postanowiło dodać nowe słowa do amerykańskiego słownika, coby zaktualizować go trochę o pojęcia używane niekiedy już od wielu lat, a cały czas niemające oficjalnego objaśnienia. Niektóre z nich to nowe twory językowe, inne to jedynie nowe znaczenia  dodane do istniejących już wcześniej słów. Jak twierdzi Peter Sokolowski, redaktor słownika,  (hehe, nawet tu mamy swoje polskie wtyki :P), słowa te pokazują, jak kreatywne potrafią być anglojęzyczne osoby przy opisywaniu otaczającego ich świata. I cóż, trudno się nie zgodzić z tą opinią. Oto przykłady niektórych nowości w edycji słownika 2012:
* F-bomb- ładne, akceptowane społecznie określenie na f*ck,
* earworm- dźwięk lub piosenka, która uparcie chodzi nam po głownie,
* bucket list- lista rzeczy, które ktoś chce zrobić przed śmiercią (był chyba kiedyś film o takim tytule),
* AHA moment- moment nagłego "olśnienia".
   
   Po więcej słownikowych nowinek odsyłam na oficjalną stronę słownika. Można tu nie tylko zapoznać się ze znaczeniami nowo dodanych słów, ale także zobaczyć, od kiedy są w użyciu. A osobom zainteresowanym poszerzeniem swojej językowej wiedzy polecam dogłębniejszą penetrację powyższej strony, ponieważ można tam znaleźć kilka ciekawych gier i quizów językowych sprawdzających wiedzę lub uczących nowych, bardziej wyszukanych słów (mój ulubiony quiz to "Name that thing" :)).

12 komentarzy:

  1. powiem Ci , że zaciekawiłas mnie tym wpisem :) to bardzo interesujące i przydatne dla osób które chcą nauczyć się języka ale bardziej tego użytkowego niżeli szkolnego ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. używany język jest niestety mniej rozbudowany gramatycznie. Mówię niestety, bo potem muszę przypominać sobie gramatykę w domu heh

      Usuń
  2. Oo Świetna stronka, dzięki za link:)

    Zrobiłam quiz...kurcze i do tej pory nie kumam, co w spłuczce robi float ball...hihi..chyba pójdę rozmontować swoją spłuczkę w wc z ciekawości:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ona tam pływa :) Jak jest woda to jest na górze i zamyka dopływ wody poprzez dźwignię i zawór. Jak woda wyleci to otwiera dopływ hehehe.

      Usuń
  3. najbardziej spodobało mi się earworm :D strasznie interesująca ta sprawa z nowymi słówkami :D
    pozdrawiam!

    http://setkado40stki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Witaj, cieszę się, że tutaj trafiłam :)Przepraszam jednocześnie, że trochę nie na temat, ale bardzo często bywam w Stanach, aktualnie jestem na Long Island, ale za parę dni polecę do Kalifornii, znowu inny kawałek Ameryki. Nie wiem, ale mnie nigdy Ameryka nie powaliła na kolana! ZAWSZE Z DUMĄ MÓWIĘ, ŻE JESTEM Z EUROPY, żeby nie wprawiać obywateli amerykańskich w kłopot, gdzie leży Polska!

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny blog, coś czuje,że od dziś będę tu stałą czytelniczką ;) Emila

    OdpowiedzUsuń
  6. Ahh, uwielbiam angielski, a takie słówka to już w ogóle :D. Earworm już gdzieś kiedyś słyszałam, ale jakoś wypadło mi z głowy, a w sumie bardzo przydatne słowo, jakby nie było :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach kocham językowe nowinki. Już sprawdzam tę stronę:)

    OdpowiedzUsuń
  8. i znowu tu zaglądam:) oj czuję będzie się to mi zdażać często :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dzięki za info, na pewno skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Pamiętnik Emigrantki , Blogger