źródło: Filmweb |
Ok, ale jak to przyrządzić? Bardzo łatwo! Nadziać piankę na patyk i piec chwilę nad ogniskiem. Zajmuje to dosłownie moment, trzeba tylko poczekać aż skórka lekko się zarumieni i już można jeść. Marshmallows są naprawdę przepyszne! Ponoć najlepiej smakują podane ze specjalnymi krakersami i czekoladą, ale chyba nie skusiłabym się na to- pianki same w sobie są bardzo słodkie. Ich smak przyrównałabym do masy z ciepłych lodów.
Mamy już prawie lato, sezon ogniskowy jest już rozpoczęty, zachęcam więc wszystkich do wypróbowania przy najbliższej okazji słodkich pianek z ogniska! :) Czy to z ogniska tradycyjnego, na leśnej polanie, czy "sztucznego", zaaranżowanego w ogrodzie lub na działce, jakże popularnego w zbitych, amerykańskich aglomeracjach...
Bardziej bajeranckim sposobem jedzenia marshmallows jest przypieczenie ich a następnie szybkie sciśnięcie między dwoma grahams. Można też dodać troszkę czekolady. Pyszności!
OdpowiedzUsuńTe nasze sprzedawane są dla mnie jednocześnie za słodkie i za mdłe w smaku. Ostatnio polowałam na białe - niestety zabiła mnie cen, więc kupiłam takie w kolorze spranych majtek - potrzebowałam je do masy piankowej na tort. Masa może i wyszła, przykrycie tortu już nie, ale dzięki temu wiem jak się topią:)
OdpowiedzUsuńBrzmi całkiem nieźle, bo ja lody mogę pod każda postacią :) W filmach dzieci i starsi ludzie jedzą też jello (jakoś tak się pisze, znam ze słuchu). Zawsze zastanawiałam się, czy to zwykła galaretka?
OdpowiedzUsuńA jak Amerykanie zaptrują się na kiełbaskę z grilla? Bo u Ciebie widzę, że była:)))
Chetnie bym tego sprobowala- moze w przyszlosci
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale myslalam, ze te pianki sa slone :)
Pianki są przesłodkie :D Ja kupuję te najmniejsze i wrzucam je do swojej porannej kawy :)
OdpowiedzUsuńPiłam dziś z kawą po raz pierwszy w życiu. Dla mnie są trochę za słodkie. :)
OdpowiedzUsuńJa nie pamiętam życia bez Marshmallows, zawsze były!
OdpowiedzUsuńchyba nie do końca jest to smak dla mnie:)
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Ja kiedyś, jeszcze w liceum "podpiekałam" je sobie nad świeczką :D Pyszności, tylko cała rodzina patrzyła na mnie jak na watiatkę
OdpowiedzUsuń