3/05/2012

Poranna telewizja

   Nie chciałabym wyjść na jakąś maniaczkę przez to, że to już trzeci post o telewizji, ale dzisiaj okazja do obejrzenia porannego programu była wyjątkowa. Otóż wczoraj dostałam "cynk", że w dzisiejszym programie "Windy City Live" na ABC7 ma być wyświetlony wywiad z Lechem Wałęsą, który przeprowadzony został podczas ostatniej wizyty byłego prezydenta w USA, a więc na oko jakiś miesiąc temu. Pomyślałam więc, że warto obejrzeć. Jednak amerykańska telewizja ma to do siebie, że dużo obiecuje, a mniej z tego wynika i wywiad trwał może z 3 minuty. Jednak cały program był bardzo ciekawy, dlatego postanowiłam poświęcić mu post.

Kazimierz Pulaski (źródło zdjęcia: http://en.wikipedia.org)

    Dzisiaj w Illinois (dla nieświadomych- Illinois jest to stan, w którym leży Chicago) obchodzony jest, jak co roku w pierwszy poniedziałek marca, Casimir Pulaski Day. Mówiąc po polsku- dzień Kazimierza Pułaskiego, bohatera amerykańskiej wojny o niepodległość. W związku z tym dzisiejsze wydanie "Windy City Live" miało sporo akcentów polskich.
   Zaczęło się od przedstawienia polskich potraw- kiełbasy (nota bene bardzo popularnej w Chicago), pierogów, gołąbków i kołaczków. Następnie, doceniono Lecha Wałęsę jako zdobywcę Nagrody Nobla oraz przywódcę polskiej rewolucji, wspomniano także o jego poczuciu humoru (na trzyminutowy wywiad trzeba było poczekać jeszcze kilkanaście minut). W międzyczasie przemknęła też informacja, że Chicago jest drugim co do wielkości, po Warszawie, skupiskiem Polaków. Na sam koniec programu wystąpiła Sylvia Wiesenberg- Polka zamieszkała w USA, twórczyni tonique fitness, fanka sportu i zdrowego odżywiania, która przygotowała polski obiad- kaszę gryczaną z sadzonym jajkiem i kalafiorem (ponoć tonique fitness robi tu furorę- ja szczerze mówiąc pierwszy raz o tym usłyszałam, ale może warto pogłębić wiedzę na ten temat). Kilka razy w tle można było usłyszeć także Hymn Polski.
 
źródło:http://vinoconvistablog.me/
  

   Oczywiście, nie cały program poświęcony był tematyce związanej z Polską. Poruszane były też bieżące tematy z USA. Co wydało mi się szczególnie warte uwagi?
   Pisałam ostatnio o 175 rocznicy nadania praw miejskich Chicago, która wypadała wczoraj. Z okazji tej właśnie rocznicy, w jednym z budynków biurowych w Downtown ułożono ze świateł liczbę 175. Ponoć komputer obliczał, które światła powinny zostać włączone. Pf, u nas lepsze rzeczy robią ze świateł studenci w akademikach, i to bez pomocy komputera.











    Kolejna informacja, która mnie zainteresowała, to temat Cave House w Malibu- domu stylizowanego na "styl jaskiniowców", jeśli można to tak nazwać. Nie było by może w tym nic nadzwyczajnego, w końcu ludzie w różnych miejscach mieszkają, ale ten jednosypialniowy dom jest warty 3,5 miliona dolarów!



źródło zdjęć: http://www.businessinsider.com

   I jeszcze jedna kwestia, bardzo istotna w przypadku amerykańskiej telewizji, o której chyba jeszcze nie pisałam- reklamy. Czemu tak istotna? Bo jest ich multum. Podczas dzisiejszego godzinnego programu wyświetlonych zostało chyba z siedem bloków reklamowych. Całe szczęście, że przynajmniej nie są długie, więc da się jakoś przeżyć.



Osoby zainteresowane programem "Windy City Live", który oceniam jako bardzo ciekawy program poranny, odsyłam do strony internetowej.

6 komentarzy:

  1. Dom stylizowany na jaskiniowców jest super:)

    OdpowiedzUsuń
  2. :)Jest wart 3,5 mil baksów są tacy których stać ja wolałbym taką kasę.Odsetki,mały domek w dobrej dzielnicy,wycieczka do Japonii,jeszcze dzieci by się długo cieszyły.Echhhhhhhhh marzenia.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pierogi, gołąbki, jajka sadzone, kasza gryczana... zawsze mnie to interesuje z czym kojarzy się Polska zagranicą. O ile Lech Wałęsa to podstawa, nie miałam pojęcia, że istnieje dzień Kazimierza Pułaskiego!

    OdpowiedzUsuń
  4. hehe, co do reklam to mój ukochany był w szoku jak puściłam polską telewizję. Nie mógł się nadziwić ile przecinania w ciągu jednego programu.

    Pozdrowienia z zalanej Francji

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się pomysł z domem jaskiniowców :D Ot taka zabawna ekstrawagancja

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Pamiętnik Emigrantki , Blogger