Jakiś czas temu trafiłam na reklamę sklepu internetowego, w którym zakupić można "brzydkie swetry" (ugly sweatres). Wybór jest naprawdę zacny, i to na każdą okazję! Oto na przykład kilka propozycji na sezon bożonarodzeniowy:
No cóż, jak dla mnie swetry jak swetry, tym bardziej, że sama zawsze marzyłam o takim może trochę obciachowym świątecznym swetrze, coby mieć w czym odwiedzać znajomych w okresie świątecznym- zupełnie jak w amerykańskich filmach! :D
Dziś jednak o mało nie spadłam z krzesła kiedy przeczytałam, że odbywają się nawet biegi brzydkich swetrów! (The Ugly Sweater Run). Nie są one nastawione na wygraną, ale na dobrą zabawę i wspólne spędzenie czasu z rodziną i przyjaciółmi. Takie wydarzenie miało miejsce także w Chicago w ostatnią sobotę i bardzo żałuję, że nie wiedziałam o nim wcześniej, bo na pewno bym tam była! (tym bardziej, że lepszy bieg na świeżym powietrzu, niż stanie w kolejce do sklepu z okazji czarnopiątkowych wyprzedaży) A tak, cóż, pozostaje mi się posiłkować zdjęciami z Internetu i to wcale nie chicagowskimi...
Coś czuję, że jeszcze nie raz usłyszymy o "brzydkich swetrach"....
A Wam jak podoba się moda na "brzydkie swetry"? Odnajdujecie coś dla siebie w tym trendzie?:)
ten z bałwankiem, na drugim zdjęciu, jest naprawdę uroczy :)
OdpowiedzUsuńchyba i tak bym go nie założyła :P
UsuńJa mam czerwony z zieloną choinką i cekinami a'la bombki - TYLKO na Xmas się nadaje. Ktoś go chciał wywalić na śmietnik a ja go uratowałam... Nawet chyba raz założyłam ;-). Tylko gdzie on teraz jest....????
OdpowiedzUsuńPomysł przedni. Ja tam lubię takie zabawne imprezki a swetry na zdjęciach nie są brzydkie. Pewien znany mi dobrze radca prawny nosi o wieeeele gorsze hi hi hi ;-).
no, kochana, to masz teraz wyzwanie, żeby znaleźć sweterek przed świętami! :D
Usuńwcale ale to wcale nie uwazam tych sweterków za brzydkie..:P Ja bym chciałą taki z reniferem:)
OdpowiedzUsuńja co roku zbieram się, żeby kupić taki świąteczny sweterek, ale ostatecznie wychodzi tak, że żaden nie spełnia moich wymagań :P
Usuń:)Zajefany jest ten różowy nie nie ubrał bym go nawet za darmo.
OdpowiedzUsuńhaha fakt, różowy wygrywa :D
UsuńO tak teswetry zdecydowanie kojarza mi sie z amerykanskimi filmami o swietach :)
OdpowiedzUsuńSikora, a masz też jakiś? Może doczekamy się jakiejś małej prezentacji na blogu? :>
Usuńot, takie oto małe wyzwanie :D
Kamizelka będzie mi się śnić po nocach.
OdpowiedzUsuńno co Ty, urocza jest :P
UsuńPrzecież nie napisałem, że to będzie koszmar.
Usuńale nie może być inaczej!
Usuńja chcę ja chcę JA CHCĘ... i sweter i wyścig. Ktoś miał geialny pomysł
OdpowiedzUsuńja muszę poczekać do następnego roku...
UsuńMoi znajomi (i duzo innych ludzi) robia imprezy domowe w grudniu, gdzie wszyscy musza przeyjsc w ugly sweater. Zabawa przednka. Mozna za grosze kupic na ebay.
OdpowiedzUsuńKurczę, zaczynam coraz bardziej się dziwić, że dopiero niedawno o tym usłyszałam! Zaraz się okaże, że każdy już był na jakiejś imprezie typu "ugly sweaters", tylko nie ja! :P
Usuńmozesz nadrobic: http://www.ticketweb.com/t3/sale/SaleEventDetail?dispatch=loadSelectionData&eventId=3195004&REFERRAL_ID=tmfeed&crosssite=TM_US:1742328:336383
UsuńDajcie mi taki jak na 2 zdjęciu, jest fajniusi i na dodatek z golfem :)
OdpowiedzUsuńwygląda mi to na babciną robotę :)
UsuńTen ostatni to faktycznie niefajny ;)
OdpowiedzUsuńReszta... czemu nie?
Uwielbiam scenę z "Bridget Jones", gdy Mark Darcy pojawia się w swetrze z głową renifera (w książce były to chyba bałwanki? nie pamiętam)... Po prostu... Colin Firth w takim pulowerku - bezcenne :D
tak tak, ja też z tego filmu kojarzę najbardziej właśnie tę scenę ze sweterkiem!:)
UsuńTeż miałam takie marzenie i rok temu w końcu kupiłam sobie taki przydługawy, ciepły sweter z reniferkami :D Ja uwielbiam, moja mama i bratowa uwielbiają... tylko Maurycy kręci nosem i kategorycznie zabronił mi go ubierać w obecności jego znajomych :D
OdpowiedzUsuńJeśli coś mi się nie podoba, to nawet hasło "że to modne" nie podziała na mnie :P
OdpowiedzUsuńAleż nas rozbawiły te "modne swetry" xD
OdpowiedzUsuńSuper blog, będziemy odwiedzać. :D
Ugly sweaters christmas party brzmi niezle, tez musze o tym kiedys pomyslec... :)
OdpowiedzUsuńMoim marzeniem jest kupić sobie fajny świąteczny sweter. Te powyżej nie spełniają moich oczekiwań, ale te jak najbardziej: http://allegro.pl/modne-swetry-sweter-swiateczny-roz-m-i2828475500.html
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że nie na temat, ale "Schizofrenia zabrała mi Syna..." - przeczytaj, proszę mój blog o chorobie, która dzień po dniu zabierała i wyniszczała mojego Syna,a rodzinę dewastowałapsychicznie. Być może moje zapiski pomogą Ci bardziej świadomie spojrzeć na ten problem. Większość nie zdaje sobie sprawy ile ludzi wokół nas cierpi na tę chorobę. MY - po ciężkiej walce przegraliśmy bitwę...
Wejdź, proszę na moją stronę http://schizofreniamojegosyna.blogspot.com/
Brzydkie :) za to akcja biegu brzydkich swetrów to na pewno świetna zabawa.
OdpowiedzUsuńPozdrawia również emigrantka, pochłonięta absurdami UK ;)
hehe, też od razu mi się skojarzyło z "Bridget Jones" :)
OdpowiedzUsuń